Nie daj się przyłapać!
Niezależnie od tego, który ze sposobów na ściąganie wybierzesz, powinieneś pamiętać o kilku rzeczach, minimalizujących ryzyko przyłapania. W tym celu musisz zapoznać się z poniższymi instrukcjami.
Zanim wybierzesz się na sprawdzian...!
Przeczytaj ściągę w całości, na spokojnie. Jeżeli się odpowiednio skoncentrujesz, gwarantuję, że jednokrotne przeczytanie wystarczy. Chodzi tylko o to, abyś na sprawdzianie nie tracił czasu na zastanawianie się, w którym miejscu ściągi odnajdziesz istotną informację.
Nie ubieraj niczego, co przyciągało by wzrok nauczyciela. Jeżeli chcesz pochwalić się nowym ciuchem, musisz poczekać. Twój ubiór ma być przeciętny, nie chcesz przecież, aby przyciągał on wzrok pilnującego. Ubiór ma być jednocześnie funkcjonalny i dostosowany do potrzeb techniki, którą danego dnia będziesz używać.
Gdy jesteś już na sali...
Zajmij miejsce, które zwykle zajmujesz, nawet jeżeli jest to pierwsza ławka. Wśród różnych prezentowanych technik znajdziesz również te, które sprawdzą się pod nosem nauczyciela. Jeżeli byś się nagle przesiadł, możesz być pewien, że będziesz obserwowany.
Największym błędem jest zaprzestanie pisania, w momencie gdy nauczyciel jest blisko nas. Nie wolno Ci tego zrobić, nawet jeżeli ściągasz prosto z długopisu. Pisz wtedy zdania oczywiste, lej wodę, a gdy zagrożenie minie, zwyczajnie je skreśl. Nigdy nie patrz bezpośrednio w kierunku nauczyciela, on doskonale zdaje sobie sprawę, że starasz się go zlokalizować i zwiększy czujność. Zamiast tego, możesz np. spojrzeć od czasu do czasu w sufit, udając zamyślenie, lub na zegar, który zwykle wisi nad tablicą, kątem oka odnajdując pozycję belfra. Zdaj się również na zmysł słuchu, wsłuchuj się w jego kroki. Każda z technik ściągania wymaga indywidualnego podejścia.
Złapany...
W trakcie mojej dwunastoletniej edukacji nigdy nie zostałem przyłapany na gorącym uczynku. Miałem jednak kilka sytuacji, w których musiałem się tłumaczyć. Wyłącznie dzięki opanowaniu zawsze wychodziłem cało. Nigdy nie wolno Ci się przyznać do ściągania! Metody prezentowane na stronie, używane we właściwy sposób są niewykrywalne, dlatego nawet jeżeli nauczyciel będzie kazał Ci pokazać ręce, zrób to. Jeżeli masz w ręku typową, papierową ściągę (po przeczytaniu wszystkich technik będziesz się śmiać z ludzi tak ściągających), zrób trochę zamieszania, wstań, wszystkie czynności wykonuj powoli, uśmiechając się, obróć się delikatnie i schowaj ściągę, tak aby nie była widoczna. Nie trać kontaktu wzrokowego. Tylko pewność siebie może Cię uratować. Iluzjonistom się to udaje, więc dlaczego miałbyś gorszy? Dobrze jest, jeżeli w klasie masz kompanów od ściągania. W tej sytuacji możecie się umówić, że w razie wpadki któregoś, jeden z was odwróci na chwilę uwagę klasy, np. udając, że bujając się spadł z krzesła lub udając zakrztuszenie. Chwila nieuwagi nauczyciela (jest przecież odpowiedzialny za uczniów) pozwoli Ci na spokojne schowanie ściągi.
Oczywiście przy każdej z technik znajdziesz instrukcję, jak ukryć „dowody zbrodni”. Niezależnie od tego, zimna krew i pewność siebie są podstawą sukcesu.
Kończąc sprawdzian...
Ściągę wrzuć do plecaka lub schowaj do kieszeni na kilka sekund przed dzwonkiem. Nie wykonuj gwałtownych ruchów, nie lokalizuj nauczyciela, nawet jeżeli Cię obserwuje, nie wpadnie na to co robisz. Zamieszenie pod koniec sprawdzianu jest czymś naturalnym. Pozostaje mi jedynie pogratulować Ci dobrego wyniku!
|